Szóste spotkanie kontrolne mają za sobą piłkarze Tomasovii, którzy na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubyczy Królewskiej zagrali z Unią Hrubieszów.
Od początku spotkania optyczną przewagę posiadali piłkarze Tomasovii, ale okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Najlepszych okazji w pierwszej połowie nie wykorzystał Tomasz Kłos w 19 oraz 45 minucie. Hrubieszowianie podczas pierwszych 45 minut stworzyli sobie jedną klarowną okazję, lecz jeden z jej zawodników mierząc w okienko bramki strzeżonej przez Zenona Maksymiaka oddał strzał z 15 metrów, po którym piłka minęła jego „świątynię”. Mimo kadrowych osłabień w tym meczu (z różnych powodów nie mogli zagrać Łukasz Bartoszyk, Michał Goral, Damian Misztal, Damian Szuta, Norbert Raczkiewicz, Piotr Joniec) po przerwie obraz gry się nie zmienił.
To tomaszowianie prezentowali bardziej dojrzały futbol, lecz mimo swojej przewagi nie potrafili udokumentować jej choćby jednym golem. Najlepsze okazje bramkowe w tej części miał ponownie rozgrywający dobry mecz Tomasz Kłos, jednak piłka po jego uderzeniach jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki rywali. Piłkarze Unii podczas drugiej połowy stworzyli sobie dwie znakomite okazje do zdobycia gola, gdzie ich zawodnicy mieli przed sobą praktycznie samego Zenona Maksymiaka, ale ten z obu tych sytuacji dzięki swojemu doświadczeniu wyszedł obronną ręką. Ostatecznie zgromadzeni na trybunach kibice nie mieli okazji obejrzeć goli i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Od jutra piłkarze Tomasovii zostaną skoszarowani na własnych obiektach w ramach obozu, który potrwa do 20 lutego. Tego samego dnia na zakończenie wspomnianego obozu podopieczni trenera Jacka Paszkiewicza zagrają mecz kontrolny z Huczwą Tyszowce.
Galeria zdjęć – Kliknij TUTAJ!
Tomasovia – Unia Hrubieszów 0:0
Tomasovia: Maksymiak – Gęborys, Lasota, Konopa, Orzechowski – Żurawski, Ratyna, zawodnik testowany I Mazurkiewicz, Kłos – zawodnik testowany II. Ponadto zagrali: Skiba, Piatnoczka, Śrótwa, Baran, zawodnik testowany III.