[the_ad_group id="53"]

Dzielna postawa nie wystarczyła, by odrobić straty. Tomasovia – Garbarnia Kraków 1:2.

Wczoraj juniorzy starsi Tomasovii rozegrali spotkanie rewanżowe w ramach rywalizacji o Centralną Ligę Juniorów. W obecności 350 widzów w tym młodych piłkarzy z Akademii Młodego Piłkarza w Narolu, którzy specjalnie przyjechali na ten mecz tomaszowianie, podejmowali Garbarnię Kraków, z którą cztery dni wcześniej przegrali na wyjeździe 4:1.

 

Podopieczni trenera Pawła Babiarza mieli więc do odrobienia trzy gole, choć mimo że w futbolu zdarzają się różne sytuacje, każdy sobie zdawał sprawę z tego, iż będzie to zadanie piekielnie trudne do zrealizowania. Nie mniej jedno było niemal pewne, że mianowicie nasi piłkarze nie poddadzą się bez walki. I dokładnie tak było. Pierwsza część zakończyła się bezbramkowym remisem, gdzie widzowie zobaczyli dużo męskiej twardej walki, ale okazji bramkowych było jak na lekarstwo.

 

 

Gole padały w drugich 45 minutach. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze gości za sprawą bramki zdobytej w 50 minucie przez Mateusza Piotrowskiego. Marzenia o walce o Centralną Ligę Juniorów prysły całkowicie wśród kibiców Tomasovii w 59 minucie, kiedy to arbiter meczu odgwizdał problematyczny rzut karni dla Garbarni, a z 11 metrów nie pomylił się Marcin Kołton. Jednak i tomaszowscy kibice mieli swoje chwile radości dokładnie w 66 minucie, gdy honorowego gola zdobył wprowadzony na boisko 5 minut wcześniej Jakub Szuta. Ostatecznie w dwumeczu lepsza okazała się Garbarnia i to ona powalczy z Elaną Toruń o Centralną Ligę Juniorów.

 

DSC03097

Mimo porażki i odpadnięcia z gry o CLJ naszym piłkarzom należą się duże brawa i na pewno nie należy mówić, że zawiedli. Warto zauważyć, że w obu spotkaniach zagrali nie tylko piłkarze z rocznika 1999, lecz również wystąpiło sporo zawodników z juniorów młodszych z przedziału roczniki 2000-2002. Zebrane przez nich doświadczenie to spory kapitał dla Tomasovii, jak i dla samych zawodników, co miejmy nadzieję, zaprocentuje w niedalekiej przyszłości.

 

***

 

 

Tomasovia – Garbarnia Kraków 1:2 (0:0)

bramki: Szuta 66′ – Piotrowski 50′, Kołton 59′ z karnego

 

Tomasovia: Karol Krawczyk – Gmiterek (88′ Jarosz), Piatnoczka, Piotr Krawczyk, Dudziński (77′ Kozak) – Stożek, Towbin, Przemysław Krawczyk, Żerucha, Iwanicki (61′ Szuta) – Świątek (53′ Witkowski)

Żółte kartki: Dudziński – Radłowski

Sędzia: Marek Śliwa (główny), Mateusz Pęcherz, Karol Maj (asystenci) – (Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej)

Widzów: 350