[the_ad_group id="53"]

Tomasovia w półfinale Pucharu Polski

W środowe popołudnie spotkanie w ramach 1/4 finału Pucharu Polski okręg Zamość rozegrali piłkarze Tomasovii, którzy w Różańcu zmierzyli się z miejscowym Gromem. Faworytem spotkania byli tomaszowianie, lecz nie od dziś wiadomo, że puchar rządzi się swoimi prawami. Poza rozgrywkami ligowymi obydwie drużyny miały już okazję rywalizować ze sobą w ramach rozgrywek pucharowych. Dokładnie miało to miejsce w sezonie 2015/2016, kiedy to w meczu finałowym grająca wówczas w III lidze lubelsko-podkarpackiej Tomasovia sensacyjnie uległa na stadionie w Różańcu 1:3. Można więc powiedzieć, że po latach nadarzyła się mała okazja do rewanżu. Tym razem sensacji nie było, ponieważ „niebiesko-biali” pokonali swoich rywali 3:0. 

Wczorajszy pojedynek nie był widowiskiem, które zostanie zapamiętane na długie lata. Od pierwszego do ostatniego gwizdka tomaszowianie dominowali nad Gromem. Podczas pierwszej połowy podopieczni trenera Bohdana Bławackiego stworzyli sobie kilka sytuacji do objęcia prowadzenia, ale szwankowała skuteczność. Dopiero w 45 min tomaszowianie udokumentowali swoją przewagę bramką, którą zdobył Bartłomiej Sienkiewicz. Losy tej rywalizacji rozstrzygnęły się bardzo szybko. W 55 min znakomity strzał z dystansu oddał Bartłomiej Pleskacz, po którego uderzeniu piłka zatrzepotała w samym okienku bramki Gromu. Jeśli sympatycy gospodarzy liczyli, że ich piłkarze będą coś w stanie jeszcze wskórać, to ich złudzenia zostały pozbawione w 61 min. Wtedy to przypomniał o sobie Damian Szuta, który z dzieciną łatwością wymanewrował w polu karnym defensywę Gromu i skierował futbolówkę do bramki. Mimo kilku kolejnych okazji, jak choćby  Wiktora Dźwierzyńskiego, dla którego był to debiut w drużynie seniorów podobnie jak dla Bartłomieja Mieszczakowskiego, wynik nie uległ już zmianie i Tomasovia pewnie zameldowała się w półfinale Pucharu Polski. Tam rywalem będzie Kryształ Werbkowice, który pokonał w Bodaczowie tamtejszy BKS 2:0. 

 

Grom Różaniec – Tomasovia 0:3 ( 0:1 )

bramki: Sienkiewicz 45′, Pleskacz 55′, Szuta 61′

 

Tomasovia: 1. Bartoszyk – 16. Pleskacz, 4. Yavorskyi (13. Kłos 46′) , 2.Duda, 3. Łuczkowski – 14. Sienkiewicz (19. Dźwierzyński 70′), 5. Błajda (23. Mieszczakowski 75′), 18. Szuta (17. Bodeńko 82′), 8. Paduk (7. Kurzępa 46′), 9. Orzechowski (10. Lasota 46′) – 11. Białek (6. Żerucha 63′)

 

Żółte kartki: Cynka, Halych, Hanas, Kaproń, Konopka

 

Sędzia: Bartosz Barda (główny), Paweł Tucki i Krzysztof Wróbel (asystenci) – OZPN Zamość

 

Widzów: 100