W ramach XIII kolejki rozgrywek o mistrzostwo III ligi lubelsko-podkarpackiej piłkarze Tomasovii wybrali do Tuczemp, gdzie stoczyli walkę o ligowe punkty z miejscowym Piastem.
Piłkarze Tomasovii udawali się do Tuczemp z myślą odrobienia straconych punktów z poprzedniego meczu u siebie z Lublinianką Lublin, ale niestety rzut karny w trzeciej z doliczonych minut sprawił, iż nasza drużyna nie zdobyła nawet jednego punktu. Wydawało się, iż w porównaniu z wcześniejszym sytuacja kadrowa „niebiesko-białych” będzie zdecydowanie lepsza, ponieważ po urazach do gry powrócili, chociażby Ireneusz Baran, czy Damian Misztal, lecz przed meczem okazało się, iż z powodu urazu nie może wystąpić Łukasz Chwała, a do tego doszli dwaj młodzieżowcy Damian Szuta oraz Przemysław Orzechowski. Ten ostatni musiał odbyć pauzę za czerwoną kartkę, jaką obejrzał podczas meczu juniorów starszych.
Sobotnie spotkanie nie porwało swoim poziomem nieliczną widownię w Tuczempach, ponieważ gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a sytuacji podbramkowych, po których mogłyby paść gole było jak na lekarstwo. W pierwszej odsłonie były takie dwie sytuacje, które warte są odnotowania i obie dotyczyły stałych fragmentów gry. Jako pierwsi okazję na objęcie prowadzenie mieli tomaszowianie w 13 minucie, kiedy to z rzutu wolnego z około 25 metrów uderzał Ireneusz Baran, ale swoim kunsztem bramkarskim błysnął golkiper Piasta Patryk Strawa, który zdołał odbić futbolówkę na rzut rożny. Gospodarze natomiast swoją szansę mieli w 28 minucie jednak uderzenie jednego z zawodników miejscowych wypiąstkował nad poprzeczką Łukasz Bartoszyk. Do końca pierwszej połowy tak jak zresztą przez cały mecz trwała zacięta rywalizacja w środku pola, ale nie przyniosła ona jakichś okazji bramkowych można więc powiedzieć, iż pierwsza połowa odbyła się bez większych emocji, choć ambicji i zaangażowania obu zespołom nie można było odmówić.
Druga połowa rozpoczęła się od znakomitej okazji Piasta. W 47 minucie Łukasz Bartoszyk wybiegiem poza własne pole karne próbował naprawić błąd swoich obrońców i o mało nie zakończyło się to golem na szczęście miejscowi nie potrafili wykorzystać swojej okazji. Nasz zespół w drugiej części najlepszą okazję miał w 72 minucie, kiedy z rzutu wolnego z 17 metrów uderzał Mariusz Ratyna niestety piłka po jego uderzeniu trafiła tylko w mur postawiony przez piłkarzy Piasta. Gdy wydawało się, że ten pełen walki mecz zakończy się sprawiedliwym remisem to w trzeciej z doliczonych minut arbiter meczu odgwizdał rzut karny dla miejscowych uznając, że Wojciech Gęborys faulował swojego rywala, choć inne zdanie na ten temat mieli m.in. obiektywni miejscowi kibice twierdząc wprost po meczu, iż Tomasovia została skrzywdzona i jak dodawali była to najsłabsza trójka sędziowska jaka zawitała w obecnym sezonie na ich stadion.
Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ na trzy prowadzone mecze z udziałem naszej drużyny przez arbitra sobotniego meczu to sobotnie było na pewno najsłabsze w jego wykonaniu. My po obejrzeniu całej sytuacji z rzutem karnym na zapisie filmowym udostępnionym po spotkaniu przez gospodarzy stwierdzamy, iż na 10 arbitrów połowa by odgwizdała rzut karny, a połowa nie. Problem w tym, że w tym przypadku Tomasovia miała dużego pecha, bo akurat trafił się jej arbiter z tej pierwszej grupy. Skutecznym egzekutorem rzutu karnego okazał się Bohdan Karkovsky i czwarte historyczne zwycięstwo Piasta na III ligowym poziomie stało się niestety faktem.
To była druga z rzędu porażka piłkarzy Tomasovii, która kosztowała ich spadek na 11 miejsce w tabeli, choć różnica punktowa jest minimalna i jedno-dwa zwycięstwa z rzędu pozwolą na awans do górnej części tabeli i liczymy, że podczas najbliższego spotkania z Orłem Przeworsk, które zostanie rozegrane w sobotę nasi piłkarze rozpoczną marsz w górę tabeli, do czego potrzebne jest zwycięstwo nad piłkarzami z Przeworska.
Serwis Tomasovia.Tomaszow.info informuje, że wykorzystywanie materiałów zdjęć itd., które są własnością naszej redakcji zamieszczanie ich w innych mediach tj. na stronach internetowych, czy w gazetach, a także kopiowanie newsów i umieszczanie ich na innych stronach internetowych bez zgody pisemnej naszego serwisu jest zabronione!
***
Piast Tuczempy – Tomasovia 1:0 (0:0)
bramka: Karkovsky 90+3′ (z karnego)
Tomasovia: Bartoszyk – Żurawski, Joniec, Misztal, Kłos (75′ Śrótwa), Gęborys, Smoła, D. Zawiślak (65′ Konopa), Baran, Paskiv (55′ Ivlev), Mazurkiewicz (46′ Ratyna)
Żółte kartki: Wielgosz, Tołpa, Jaroch – Joniec
Sędziowie: Wojciech Myć (główny), Łukasz Szczołko, MikołajKostrzewa(asystenci) – KS Lublin
Widzów: 150