Mecz kontrolny z III -ligowcem mają za sobą piłkarze Tomasovii, którzy w odległej Białej Podlaskiej zmierzyli się z miejscowym Podlasiem. Obu zespołom przyszło rywalizować w trochę ekstremalnych warunkach. Zmrożone i śliskie boisko ze sztuczną nawierzchnią sprawiało, że przy akcjach piłkarzy często rządził przypadek, ale mimo to kilka akcji z obu stron mogło się nielicznym zmarzniętym obserwatorom spotkania podobać.
Pierwsza połowa była wyrównana z obu stron i zakończyła się bezbramkowym remisem i ten wynik był jak najbardziej zasłużony. Po krótkiej przerwie do szturmu ruszyli piłkarze Podlasia, którzy jak najszybciej chcieli wyjść na prowadzenie. O dziwo ta sztuka szybko im się udała, bo już w 48 min. Na domiar złego trzy minuty później podopieczni trenera Pawła Babiarza stracili drugiego gola, a to oznaczało konieczność odrabiania strat. Gdy w 63 min Marcin Żurawski zdobył gola kontaktowego wydawało się, że tomaszowianie mogą doprowadzić do remisu, tym bardziej że okazji jednym i drugim nie brakowało. Jednak konkretniejsi i skuteczniejsi pod bramką przeciwnika byli piłkarze z Białej Podlaskiej, którzy w 83 min zdobyli gola przesądzającego o ich zwycięstwie.
Następny mecz kontrolny piłkarze Tomasovii rozegrają już w najbliższą środę z kolejnym III -ligowcem Stalą Kraśnik. Ten mecz bez udziału widzów odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Zamościu godz. 15:00.
Podlasie Biała Podlaska – Tomasovia 3:1 (0:0)
bramka: M. Żurawski 68′
Tomasovia: Bartoszyk – Pleskacz, Chmura, Zozulia, Żurawski – Skiba, Słotwiński, Smoła, Sałamacha, Baran – Dorosz. Na zmiany wchodzili: Kycko, A. Żurawski, J.Szuta, Matterazzo