[the_ad_group id="53"]

Piłkarze Tomasovii zamiast meczu ligowego rozegrali sparing z Koroną Łaszczów

Spotkanie kontrolne w piątek 19 marca rozegrali przed przerwą  w rozgrywkach, która spowodowana jest po raz kolejny przez obostrzenia z powodu covid-19 piłkarze Tomasovii. Podopieczni trenera Pawła Babiarza na bocznym boisku tomaszowskiego stadionu, a więc o naturalnej nawierzchni zmierzyli się z aktualnie 3-im zespołem zamojskiej klasy okręgowej Koroną Łaszczów. 

Na nieszczęście łaszczowian, którzy stawili się w okrojonym 13-osobowym składzie  tomaszowianie potraktowali jak na najlepszą drużynę przystało dzisiejszy sparing bardzo poważnie. Efekt tego był taki, że już do przerwie podopieczni trenera Babiarza mieli 5 goli zapasu, choć trzeba przyznać ze w tej części Korona trenowana przez wychowanka Tomasovii Piotra Gozdka dwukrotnie zagroziła bramce strzeżonej przez Łukasza Bartoszyka, ale nie potrafili ich wykorzystać. Po przerwie szkoleniowiec „niebiesko-białych” posłał w bój rezerwowych, jednak to nie przeszkodziło w zdobywaniu kolejnych goli, których w sumie padło w drugiej połowie 8. 

 

Tomasovia – Korona Łaszczów 13:0 (5:0)

bramki: D. Szuta 26′, 53′, 68′, 71′, 84′, Dorosz 33′ (karny), 45′, Baran 18′, Smoła 22′, Chmura 51′, A.Żurawski 60′, Kycko 67′, Karólak 77′

 

Tomasovia: Bartoszyk – Pleskacz, Chmura, Zozulia, Baran – Smoła, Słotwiński, Kycko, Sałamacha, D. Szuta – Dorosz. Na zmiany wchodzili: Krawczyk, Karólak, Matterazzo, Wawrzusiszyn, Łazar, A.Żurawski