W sobotę 29 lipca na stadionie sportowym w Zawadzie rozegrany został „V Turniej im. Jana Wojtaszka” oldbojów, w którym udział wzięło siedem zespołów. W tym gronie nie zabrakło tradycyjnie piłkarzy Tomasovii, którzy co roku z dużą chęcią przyjeżdżają do Zawady, gdzie organizacja turnieju dzięki dużym wysiłkom organizatorów stoi zawsze na wysokim poziomie. Nie inaczej było i tym razem.
Poza naszym zespołem udział w zawodach wzięło 6 innych drużyn Roztocze Szczebrzeszyn, Roztocze Narol, Łańcut, Łada Biłgoraj, Iskra Krzemień oraz oczywiście gospodarze Echo Zawada. Niestety trzy zespoły, które pierwotnie miały wziąć udział, odwołały swój przyjazd, ale i tak liczba drużyn okazała się wystarczająca, by zgromadzeni widzowie mogli obejrzeć wiele ciekawych pojedynków, a także przedniej urody gole. Wszystkie spotkania były rozgrywane systemem każdy z każdym, gdzie dany mecz trwał 2 x po 7 minut. W swoim pierwszym spotkaniu piłkarze Tomasovii za rywali mieli Iskrę Krzemień. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 1:1, choć trzeba przyznać, że był to bardzo pechowy remis. Tomaszowianie dosyć długo prowadzili w meczu, lecz dosłownie w samej końcówce pechowo gola samobójczego zdobył Jacek Gontarz. Kolejne dwa spotkania Jarosław Korzeń wraz ze swymi kolegami rozstrzygnęli na swoją korzyść, pozostawiając w pokonanym polu Roztocze Narol oraz gospodarzy Echo Zawada. Zdecydowanie trudniej było w tym drugim meczu, który rozstrzygnęła jedna bramka zdobyta przez Stanisława Anioła.
W pozostałych starciach piłkarze Tomasovii zanotowali remis z Ładą Biłgoraj oraz dwa zwycięstwa nad drużyną Łańcuta i Roztocza Szczebrzeszyn. Stało się jasne w tym momencie, że tomaszowianie zajmą pierwsze, albo drugie miejsce w całym turnieju wszystko zależało od rozstrzygnięcia meczu Łady z Iskrą Krzemień. Gdyby Andrzej Wachowicz i jego koledzy wygrali ten mecz to wtedy ich drużyna, świętowałaby zwycięstwo w całym turnieju, lecz ambitna drużyna z Krzemienia ani myślała odpuszczać mecz biłgorajanom, dzięki czemu ostatecznie, padł remis, a to oznaczało, że zwycięstwo w całych zawodach przypadło Tomasovii. Na najniższym stopniu podium uplasowali się oldboje z Łańcuta, którzy co ciekawe jako jedyni nie stracili nawet bramki w sześciu rozegranych spotkaniach.
Po zakończonych zmaganiach sportowych wszyscy uczestniczący piłkarze otrzymali z rąk organizatorów pamiątkowe medale, a zespoły puchary i dyplomy. Nie zabrakło również nagród indywidualnych, a jedna z nich przypadła piłkarzowi Tomasovii Jarosławowi Legeżyńskiemu, który z czterema golami na koncie został królem strzelców. Poniżej prezentujemy komplet wyników z sobotnich zawodów.
Galeria Zdjęć – www.tomaszów.pl
Komplet wyników:
Echo Zawada – Łańcut 0:3
Tomasovia – Iskra Krzemień 1:1
Łada Biłgoraj – Roztocze Narol 3:0
Łańcut – Roztocze Szczebrzeszyn 0:0
Roztocze Narol – Tomasovia 0:3
Echo Zawada – Łada Biłgoraj 1:1
Łada Biłgoraj – Łańcut 0:0
Tomasovia – Echo Zawada 1:0
Roztocze Szczebrzeszyn – Iskra Krzemień 1:0
Łańcut – Iskra Krzemień 0:0
Roztocze Narol – Roztocze Szczebrzeszyn 0:3
Łada Biłgoraj – Tomasovia 1:1
Tomasovia – Łańcut 2:0
Roztocze Szczebrzeszyn – Echo Zawada 0:2
Iskra Krzemień – Roztocze Narol 2:1
Łańcut – Roztocze Narol 3:0
Echo Zawada – Iskra Krzemień 0:0
Łada Biłgoraj – Roztocze Szczebrzeszyn 3:1
Roztocze Szczebrzeszyn – Tomasovia 1:4
Iskra Krzemień – Łada Biłgoraj 1:1
Roztocze Narol – Echo Zawada 3:0
Końcowa klasyfikacja:
1. Tomasovia | 14.pkt | 12 – 3 |
2.Łada Biłgoraj |
13pkt | 9 – 4 |
3. Łańcut |
9pkt | 6 – 0 |
4. Roztocze Szczebrzeszyn |
7pkt | 6 – 9 |
5. Iskra Krzemień |
7pkt | 5 – 3 |
6. Echo Zawada |
5pkt | 3 – 8 |
7. Roztocze Narol |
3pkt | 4 – 14 |
Wyróżnienia indywidualne:
Najlepszy zawodnik – Sebastian Skrzypek (Łada Biłgoraj)
Najlepszy bramkarz – Sławomir Noga (Łańcut)
Król strzelców – Jarosław Legeżyński (Tomasovia – 4 gole)
Najstarszy uczestnik turnieju – Henryk Rusinek (Iskra Krzemień – 70 lat)
Tomasovia Górny rząd od lewej: Stanisław Anioł, Zenon Maksymiak, Jarosław Legeżyński, Kamil Droździel, Jacek Gontarz, Jacek Krawczyk
Dolny rząd od lewej: Mikołaj Anioł, Bogdan Stawarski, Andrzej Orzechowski, Piotr Orzechowski, Jarosław Korzeń