[the_ad_group id="53"]

Gol Macieja Orzechowskiego ratuje jeden punkt. Tomasovia – Korona Rzeszów 2:2

W ramach X kolejki spotkań o mistrzostwo III ligi grupa 4  w sobotnie popołudnie  rozegrali mecz piłkarze Tomasovii, którzy na własnym boisku podejmowali innego beniaminka rozgrywek Koronę Rzeszów. Tomaszowscy kibice liczyli po cichu, że ich zespół odniesie wreszcie upragnione domowe zwycięstwo w lidze, lecz niestety będą oni musieli na nie jeszcze poczekać, ponieważ mecz zakończył się rezultatem remisowym 2:2. Po godzinie gry, gdy tomaszowianie przegrywali 0:2 chyba mało kto wierzył, że podopieczni trenera Babiarza mogą zakończyć pojedynek ze zdobyczą punktową. Na szczęście wierzyli w to sami piłkarze „niebiesko-białych” i to się opłaciło. W 70 min kontaktowego gola uderzeniem głową zdobył Arkadiusz Smoła, a punkt w czwartej z doliczonych przez sędziego minut uratował celnym uderzeniem Maciej Orzechowski. 

 

Następny mecz ligowy Tomasovia rozegra w sobotę 2 października w Świdniku z miejscową Avią. 

 

Tomasovia – Korona Rzeszów 2:2 ( 0;1 )

bramki: Smoła 70′, Orzechowski 90+4 – J.Skiba 18′, Piątek 61′

 

Tomasovia:  1. Bartoszyk – 2. Turek, 5.Chmura, 13. Zozulia, 4. Czarniecki – 17. Lasota (16. Pleskacz 63′), 11. Skiba (8. Lis 82′), 15. Kycko (7. Kurzępa 73′), 14. Orzechowski, 18. D.Szuta – 10. Smoła

 

Żółte kartki: Zozulia, Pleskacz, Krawczyk (z ławki) – Padiasek, Piątek

 

Sędzia: Aleksander Kozieł (główny), Konrad Śnioch, Jakub Chrzanowski (asystenci) – Świętokrzyski ZPN

 

Widzów: 350